Żniwa rozpoczeły się na dobre. Na początek rzepak, potem reszta zbóż.
Tegoroczne zbiory przebiegają pod znakiem dynamicznej pogody. Rolnicy obawiają się ulewnych deszczy i gradu.
– Obawiam się, że przyjdzie grad i nie dość że położy zboże to jeszcze wymóci je przed zbiorami. Wszytsko zostanie na polu. – mówi naszej redakcji rolnik z powiatu ciechanowskiego, który z obawą patrzy na prognozy pogody.
A jakie będą tegoroczne plony?
– Trudno jeszcze coś powiedzieć. Dopiero się zaczęło koszenie. Ale nie jestem optymistą – dodaje nasz rozmówca.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama