– Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Szkoły, żłobki i przedszkola zostaną zamknięte na dwa tygodnie.
– Przyrost chorych jest bardzo gwałtowny, konieczna jest izolacja. Reagujemy szybciej od innych, by minimalizować skutki rozprzestrzeniania się koronawirusa po całej Polsce. Odpowiedzialność jest kluczowa. My jesteśmy odpowiedzialni za całe społeczeństwo – mówił premier.
Po Morawieckim głos zabrał minister zdrowia Łukasz Szumowski. Apelował do tych, którzy nie będą uczęszczać do szkół czy uczelni. – To nie są ferie. To czas kwarantanny, czas, który powinniśmy spędzić w domu – mówił. Podkreślił, że w Polsce mamy 25 przypadków zakażenia koronawirusem.
Następnie Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej, poinformował, że od czwartku zawieszone zostają zajęcia dydaktyczno-wychowawcze.
Decyzja ta zapadła w związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2.
red.