Impulsem do zorganizowania marcowej wycieczki do Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce były obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które zapoczątkowane zostały uroczystością zorganizowaną 23 lutego w Zielonej (gm. Krasne). Warto wspomnieć, że w tym roku poza wspólną modlitwą i oddaniem hołdu poległym żołnierzom, miała miejsce także debata pt. „Czy mogli wybrać inną drogę…”. Prelegentami byli historycy: Anna Śnieżko, Piotr Kaszubowski i Krzysztof Kacprzak, a moderatorem był Jacek Karczewski, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce.
Zainspirowani spotkaniem z dyrektorem muzeum, jako członkowie i sympatycy Społecznego Komitetu Rodzin Poległych Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego z Oddziału „Roja”, zorganizowaliśmy wyjazd do Ostrołęki. Wzięło w nim udział 49 osób pokoleniowo związanych z działalnością podziemia antykomunistycznego z powiatu ciechanowskiego i przasnyskiego.
Wycieczka, można powiedzieć „rodzinna”, przyniosła wiele niezwykłych wrażeń. Historia Polski w muzeum przekazywana jest z pasją, w sposób ciekawy i niezwykle taktowny. Muzeum jest nowoczesne, doskonale jednak wprowadza widza w klimat powojennej historii. Przed wejściem do budynku muzeum znajduje się pomnik ppor. Mieczysława Dziemieszkiewicza „Roja” będący nie tylko oddaniem szacunku jego działaniom, ale będący także symbolem wszystkich poległych i pomordowanych ofiar reżimu komunistycznego. Duże wrażenie robią odrestaurowane budynki dawnego carskiego Aresztu Śledczego i ich historia, szczególnie z czasów przetrzymywania i osądzania więźniów politycznych i żołnierzy podziemia niepodległościowego. Zachowane są oryginalne drzwi do cel, w których przez tzw. „judasza” można zobaczyć więźniów na zapętlonym filmie. Wywołuje to poruszenie. W grupach zwiedziliśmy z przewodnikami ekspozycje, zobaczyliśmy też liczne artefakty, milczące, ale wymowne świadectwa trudnej historii powojennej Polski.
Materiały audiowizualne, odtworzona sala sądowa z czasów PRL, opisane sylwetki partyzantów – ich biogramy, to jeszcze nie wszystko, co pobudza wyobraźnię. Największe wrażenie wywiera wystawa czasowa pt. „Krzyż nieść dzielnie…”. Tytuł wystawy to cytat z jednego z grypsów pisanych w więzieniu przez płk. Łukasza Cieplińskiego „Pługa” do ukochanej żony. Oryginalne grypsy, ich historia, a przede wszystkim ujmująca, niezwykła wręcz treść tych grysów, oznaczająca męstwo, miłość do Ojczyzny i rodziny, to mocna dawka patriotyzmu. Wystawa przyjmuje formę niecodziennej lekcji historii, mówiącej wiele na temat poświęcenia i walki o niepodległość. Oddaje rzeczywisty obraz zniewolonej Polski po 1944 r. Pomaga zrozumieć, dlaczego żołnierze zbrojnego podziemia antykomunistycznego z AK – WiN, NSZ i NZW oraz innych formacji wojskowych, zostali nazwani żołnierzami wyklętymi i niezłomnymi, a także z jakiego powodu Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obchodzony jest 1 marca. Tę wystawę warto zobaczyć i zreflektować, a treść grypsów płk. Łukasza Cieplińskiego „Pługa”, wziąć do serca.
Poza częścią wystawienniczą, jest także dostępna dla zwiedzających cyfrowa strzelnica dostarczająca rozrywki. Na terenie muzeum mieści się również księgarnia świetnie zaopatrzona w książki, komiksy, gry i inne gadżety patriotyczne. Natomiast w „Kawiarni Partyzanckiej” oferowana jest pyszna kawa i poczęstunek.
Wspólny wyjazd, przypomniał nam spotkania naszych rodziców podczas uroczystości kombatanckich. Dzięki spotkaniom sprzed lat, nasze środowisko dobrze się zna i chętnie się ze sobą integruje. Dziękujemy panu dyrektorowi Jackowi Karczewskiemu oraz wszystkim pracownikom muzeum za profesjonalnie przygotowane wydarzenie patriotyczne oraz za przeżycia towarzyszące zwiedzaniu. Cieszymy się także, że pan starosta Andrzej Kaluszkiewicz udostępnił nam autokar na wyjazd. Jednocześnie zachęcamy samorządowców z północnego Mazowsza, do organizowania podobnych wyjazdów dla radnych, dyrektorów szkół, nauczycieli i młodzieży oraz lokalnej społeczności. Będzie to wyjątkowa i nowoczesna edukacja o historii i patriotyzmie, przekazana przez specjalistów. Wystawa w Muzeum Żołnierzy Wyklętych zabiera bowiem widza w podróż po Polsce odartej z wolności przez sowiecki system totalitarny. Jednocześnie zwiedzenie muzeum napawa ufnością, że pamięć o bohaterach, o losach wielu naszych rodzin i trudnej powojennej historii Polski, przetrwa na kolejne pokolenia.
Jadwiga Płodziszewska
Przewodnicząca Społecznego Komitetu Rodzin Poległych Żołnierzy NSZ i NZW z Oddziału „Roja”