Gutków to mała wieś w gminie Sońsk w pow. ciechanowskim. Mało kto wie, oprócz mieszkańców, że w tej małej wsi rozegrały się dramatyczne sceny. Dokonano tu bestialskiego mordu na żołnierzach Armii Krajowej. W tym roku mija 74. rocznica tych dramatycznych wydarzeń.
– Do Armii Krajowej należeli ludzie dobrze sytuowani. Mój dziadek Piotr Żebrowski ps. „ Dębski” był ochotnikiem w wojnie polsko-bolszewickiej. Na tę okoliczność otrzymał on od swojego starszego brata dwa konie – rozpoczyna rozmowę pan Zenon Żebrowski. Dziadek po wojnie ożenił się z Marią z Wesołowskich. Mieli sześcioro dzieci: Zygmunta, Józefa, Romana, Jana, Krystynę i Jadwigę. Posiadał duże 22 – hektarowe gospodarstwo rolne. Życie układało mu się bardzo dobrze. Na rynek dostarczał duże ilości towaru m.in. zboża, żywiec, co przekładało się na finanse. Wybudował duży drewniany dom kryty blachą. Jawił się jako dwór. To było w tamtych czasach nie spotykane, ponieważ na wsiach panowała bieda, ataki dom był rzadkością – opowiada wnuk Piotra Żebrowskiego.
Mil.
Więcej w papierowym wydaniu CC