48-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego wsiadł na rower mając 3,5 promila alkoholu w organizmie i doprowadził do zdarzenia drogowego z samochodem osobowym. Mężczyzna za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem. Pamiętajmy-trzeźwość za kierownicą to podstawa, bez względu na to, czy jest to kierownica pojazdu mechanicznego, czy roweru. Nawet niewielka ilość spożytego alkoholu wpływa na czas reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości.
W minioną niedzielę (3.11) około godz. 17.40 dyżurny ciechanowskiej komendy został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w m. Wróblewko, gm. Gołymin-Ośrodek. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Z relacji kierującej hyundaiem,18-letniej mieszkanki powiatu ciechanowskiego wynikało, że gdy kobieta zauważyła jadącego środkiem jezdni rowerzystę, zjechała na pobocze i zatrzymała swój pojazd, aby uniknąć zdarzenia drogowego. Niestety kierujący rowerem nie był w stanie utrzymać równowagi i uderzył w pojazd zgłaszającej. Badanie stanu trzeźwości 48-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego wykazało 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. 48-latek za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej odpowie przed sądem.
źródło:KPP Ciechanów
fot. pixaby/zdjęcie ilustracyjne