Podczas styczniowej sesji Rady Miasta Ciechanów Radna Anna Smolińska złożyła interpelację ws. wycięcia drzew na ul. Orylskiej, które ograniczają widoczność i zagrażają bezpieczeństwu w rejonie przejścia dla pieszych, które znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Zespołu Szkół Nr 2 w Ciechanowie.
– Składam interpelację ws. podjęcia działań przez Pana Prezydenta w celu usunięcia drzew ograniczających widoczność i powodujących zagrożenie w rejonie przejścia dla pieszych przy ul. Orylskiej w Ciechanowie, usytuowanej przy Liceum Ogólnokształcącym nr 2 – mówiła radna Anna Smolińska
Na odzew mieszkańców Ciechanowa, a w szczególności ul. Orylskiej nie trzeba było długo czekać. Pomysł radnej wywołał oburzenie i kategoryczny sprzeciw wycince choćby jednego drzewa.
Ponadto w sieci zbierane są podpisy na liście: ” NIE! dla wycinki drzew przy Orylskiej!”
– Tu są takie piękne drzewa, nie wolno ich wycinać. Kto wpadł a taki pomysł? Problemem tu nie są drzewa, a piesi, którzy często bez zastanowienia z telefonem w ręku i słuchawkami na uszach wpadają na jezdnię. Wycięcie drzew nie wpłynie na jakość myślenia i wyobraźni. Mam nadzieję, że ten pomysł nie zostanie zrealizowany – mówi mieszkanka ul. Orylskiej.
– Tyle się mówi o ekologii a radni chcą zabrać nam te piękne drzewa. To istny egoizm. Drzewo zetniemy w ciągu kilku minut, a rosnąć musi długie lata – mówi nam z rozżaleniem starszy Pan.
A może należy się zastanowić i zamiast wycięcia kasztanowców, warto byłoby przenieść przejście dla pieszych w miejsce gdzie nie ma drzew. Z pewnością spowodowałoby to większe korzyści.
Mil.
Fot. Mapa Google
Więcej na ten temat, w tym odpowiedź Urzędu Miasta na złożoną interpelację w papierowym wydaniu CC 12 lutego br.