Ze  Starostą Ciechanowskim Janem Andrzejem Kaluszkiewiczem rozmawia Milena Bonisławska

Milena Bonisławska: Minął miesiąc od chwili wyboru Pana na Starostę Powiatu Ciechanowskiego. Z pewnością jest to czas wytężonej i intensywnej pracy. Jakie są pierwsze wrażania?

Jan Andrzej Kaluszkiewicz: Już się trochę przyzwyczajam do nowej rzeczywistości. Mam mnóstwo wizyt, a jednocześnie muszę poznać wiele spraw i problemów z którymi będę się borykał codziennie. Pracy jest bardzo dużo, ale myślę, że to początek roku i wszystko się nawarstwia. Doświadczeni koledzy pocieszają mnie, że później będzie trochę lżej.

MB: Nie od dziś wiadomo, że Starostwo ma przed sobą dokończenie kilku inwestycji. Największa to dokończenie budowy Centrum Administracyjnego.

AK: Centrum Administracyjne? Budowa stwarzająca najwięcej problemów. Zarówno nagłe porzucenie prac przez Budimex, jak i zachowanie poprzedników jest trochę irytujące. To bardzo rzadko spotykane przypadki. Pozostawienie szkieletu (niedokończonego zresztą) budowy i „spakowanie inwestycji” to żenada. Nawet jak wykonawca wykorzystując sytuację na rynku chciał większą sumę za wykonaną pracę, są jeszcze inne wyjścia z tej sytuacji. Można negocjować, uzgadniać nowe warunki, dyskutować. Tłumaczenie, że „działaliśmy dla dobra społecznego” nie przekonuje mnie i kolegów z Zarządu Powiatu. Niestety, mimo, że upłynęło już kilka miesięcy nie znamy szczegółów, co jest bardzo symptomatyczne… 

Cała rozmowa w papierowym wydaniu Czasu Ciechanowa. Zapraszamy do lektury 

Znajdź nas na FB

Reklama
Tesali
optyk-baner-internet
reklama
mazowsze-5
Tesali
scena-reklama-v3_5-
previous arrow
next arrow
optyk-baner-internet
reklama
mazowsze-5
Tesali
scena-reklama-v3_5-
previous arrow
next arrow
Reklama
koptrans-2022
Reklama
1-min
2-min
3-min
4
5-min
Reklama
reklama17
reklama17
Reklama
Studio Reklamy Ciechanów
Studio Reklamy Ciechanów
Reklama
trp-baner-www-min
Reklama
reklama-net
Reklama
biuro-wasik
Reklama
cicholska