Uroczystą Galą zakończyła się  Retrospektywa Festiwalu Filmowego NNW w Żurominie. Galę poprowadził Krzysztof Ziemiec a gościnnie wystąpił zespół Trzej Przyjaciele z Pułtuska. 


Uhonorowani w Żurominie Sygnetami Niepodległości:

Ppor. Julian Czerwiakowski ps. “Jerzy Tarnowski” (pośmiertnie). Działał w konspiracji od 1940 r.. Jako oficer Narodowych Sił Zbrojnych podlegał Zygmuntowi Ojrzyńskiemu ps. “Ostaszewski”. Następnie został szefem komórki obserwacyjno-wywiadowczej pod pseudonimem “J-13”. W 1943 r. został wciągnięty przez Ojrzyńskiego do “Startu” (Ekspozytura Urzędu Śledczego m.st. Warszawy ), gdzie objął funkcję kierownika Placówki Śródmieście. Po 1945r. działał w WiN, jego szefem był S. Mierzeński ps. “Mazurek”. Za swoją działalność Czerwiakowski został aresztowany przez UB w grudniu 1948 r. Przeszedł bardzo ciężkie śledztwo, oskarżono go o mordowanie podczas okupacji działaczy komunistycznych i współpracę z Gestapo. Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy pod przewodnictwem sędziego Mariana Stępczyńskiego został skazany na karę śmierci. Został zamordowany w więzieniu mokotowskim 5 stycznia 1953r. 20 czerwca 1958 r. został pośmiertnie uniewinniony przez Sąd Wojewódzki dla m.st. Warszawy. Miejsce pochówku długo pozostawało nieznane. 24 maja 2013 r. szczątki Juliana Czerwiakowskiego odnaleziono w kwaterze „Ł” Cmentarza Powązkowskiego Wojskowego w Warszawie. Uroczysty pogrzeb odbył się 27 września 2015 r.


W imieniu śp ppor. Julian Czerwiakowski, statuetkę odebrała córka Pani Elżbieta Czerwiakowska-Fus z wnuczką porucznika Panią Anną Kozon, statuetkę wręczył dr Rafał Zgorzelski – Członek Zarządu PKP S.A.

Kazimierz Dyksiński ps. „Kruczek”(pośmiertnie). W 1945 roku dołączył do oddziału Ruchu Oporu Armii Krajowej, dowodzonego przez Leonarda Ziółkowskiego ps. „Lis”, działającym na terenie powiatów Sierpc i Płock. Przeprowadzał zadania wywiadowcze na terenie gminy Bieżuń, odpowiadał też za magazyn broni. W 1947 roku został aresztowany przez bezpiekę i skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie na sesji wyjazdowej w Sierpcu na karę śmierci. Po ucieczce trafił do oddziału ROAK Franciszka Majewskiego ps. „Słony”. Przez pewien czas był żołnierzem Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, trafił do 11 Grupy Operacyjnej NSZ, w oddziale Mieczysława Dziemieszkiewicza ps. „Rój”. W 1952 roku, na mocy amnestii, złagodzono jego wyrok do 10 lat pozbawienia wolności. Był ścigany listem gończym. 10 czerwca 1954 roku w miejscowości Będzyn na terenie powiatu sierpeckiego, został otoczony przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nie chcąc oddać się w ręce funkcjonariuszy, popełnił samobójstwo.


Statuetkę wręczył Mirosław Koźlakiewicz a odebrała Pani Hanna Pałuba bratanica śp. Kazimierza Dyksińskiego wraz z jego kuzynem Panem Stanisławem Skowyrskim.

Zenobia i Henryk Rychcik (pośmiertnie). Nauczyciel Adam Ejnik na stronie Żuromin-moje miasto pisze: od roku 1941 Rychcikowie mieszkali w okupowanym Żurominie. Po wojnie zaangażowali się społecznie w życie miasteczka. Henryk Rychcik został nauczycielem w świeżo założonej szkole. Zenobia Rychcik zajmowała się domem. Oboje zaangażowani w tworzenie nowej Polski – niepodległej. W głowach tliła się pookupacyjna nadzieja o wolnej ojczyźnie. Należeli do opozycyjnego wobec komunistów PSL-u Mikołajczyka. Instruowali przed czerwcowym referendum ludowym (3xTak) mieszkańców miasta, jak powinni głosować. Dostawali za swoją działalność groźby od milicji. „Jesteście bandziory, my was nauczymy i my wam pokażemy, że banda taka tu nie będzie” – miał wykrzykiwać do nich jeden z milicjantów w sklepie ślusarskim na dzień przed ich śmiercią.1 4 listopada 1948r. około godziny 5.30 rozległo się pukanie do mieszkania małżeństwa. W drzwiach stało dwóch młodych mężczyzn po cywilnemu, uzbrojonych w pistolety TT. Zwłoki małżeństwa Rychcików odnaleziono w pobliskim lesie nakryte gałęziami. Sprawców tej zbrodni nigdy nie udało się ustalić.

W imieniu śp. Zenobi i Henryka Rychcik, statuetkę odebrała córka Pani Hanna Kucharska.

Marianna i Izydor Mazurkiewicz z Zielunia k/Żuromina (pośmiertnie). W 1948r. Marianna została skazana na osiem lat więzienia za wspieranie Ruchu Oporu Armii Krajowej przez udostępnianie swojego gospodarstwa na noclegi i dostarczanie żywności oraz za pełnienie funkcji łączniczki w ROAK. Zwolniona z więzienia w Fordonie (Bydgoszcz) na mocy amnestii 12 marca 1952r. Do końca życia miała poważne problemy neurologiczne, które były skutkiem bicia i znęcania się nad nią przez UB. Zmarła 23 Lipca 2008r. Izydor Mazurkiewicz to obrońca twierdzy Modlin w kampanii wrześniowej. W 1948r. skazany za niedoniesienie na własną małżonkę i niewydanie członków ROAK na 2 lata i 6 miesięcy. Zesłany do kopalni uranu w Kowarach. Do końca życia miał poważne problemy zdrowotne z płucami na skutek działania radonu – gazu radioaktywnego powodujący nowotwory złośliwe płuc. Zmarł 11 lutego 1967r.


Statuetkę wręczył Arkadiusz Gołębiewski a odebrał syn Pan Wiktor Mazurkiewicz wraz z wnukiem Izydora i Marianny, Panem Tomaszem Mazurkiewiczem.

Uhonorowani w Żurominie Drzwiami do Wolności:
Ochotnicza Straż Pożarna w Zieluniu powstała w 1914r. Inicjatorem i jej założycielem był ks. Wacław Gieryszewski, który objął probostwo parafii Zieluń od 1 lipca 1914 roku. Został on jednocześnie pierwszym prezesem OSP Zieluń, zaś funkcję naczelnika objął Józef Jabłoński. Straż liczyła wówczas osiemnastu członków. Na wyposażeniu znajdowała się jedna sikawka konna otrzymana z Żuromina. Obecnie mieści się w budynku dawnego urzędu gminy Zieluń, gdzie Niemcy podczas okupacji urządzili areszt z którego Armia Krajowa odbiła 2 żołnierzy. W akcie zemsty dnia 06.10.1942r. powieszono 20 Polaków w tym członków AK. Od 1946 r. OSP Zieluń dba o miejsce pamięci i nawet w czasach komunistycznych społeczeństwo i Strażacy stawiali Krzyż w centralnym miejscu miejscowości chcąc oddać pamięć tym co ginęli za Polskę. W strażnicy OSP mieści się również izba pamięci na pamiątkę bitwy o Zieluń 30.06.1946r. oraz organizowane są uroczystości patriotyczne.

Statuetkę wręczyła Pani Aneta Goliat – Burmistrz Gminy i Miasta Żuromin, odebrał Pan Marian Marek Osik, prezes OSP w Zieluniu.

 Ksiądz Kanonik Sławomir Rosiński – proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Jana Nepomucena w Zieluniu. Od lat wspiera aktywnie lokalne środowiska patriotyczne, organizuje i celebruje msze za Ojczyznę, jest organizatorem wielu cennych wydarzeń upamiętniających ważne rocznice historyczne, święta państwowe i narodowe. W swoich homiliach podkreśla jak ważne jest wychowywanie młodych pokoleń w idei patriotyzmu i odwołaniu do wiary oraz tradycji chrześcijańskiej .

Galę poprowadził Krzysztof Ziemiec a gościnnie wystąpił zespół Trzej Przyjaciele z Pułtuska.

W uroczystości udział wzięli: Aneta  Goliat – Burmistrz Gminy i Miasta Żuromin,  dr. Rafał  Romanowski  – sekretarz  stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi,  Mirosław Koźlakiewicz –Przewodniczący  Rady Nadzorczej Cedrob S.A. oraz  dr Rafał  Zgorzelski – Członek Zarządu PKP S.A..

Cześć i chwała oraz PAMIĘĆ Bohaterom!
Niech ich historie idą w świat.

 

 

Reklama
Tesali
mazo kampania 1050x320px kopia
Tesali
scena-reklama-v3_5-
previous arrow
next arrow
mazo kampania 1050x320px kopia
Tesali
scena-reklama-v3_5-
previous arrow
next arrow
Reklama
koptrans-2022
Reklama
1-min
2-min
3-min
4
5-min
Reklama
reklama18
reklama18
Reklama
Studio Reklamy Ciechanów
Studio Reklamy Ciechanów
Reklama
trp-baner-www-min
Reklama
reklama-net
Reklama
biuro-wasik
Reklama
cicholska