W dniach 22-23 sierpnia żołnierze z 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej wzięli udział w prestiżowym marszu Norwegian Foot March w Bemowie Piskim. W tym roku organizatorem wydarzenia byli żołnierze amerykańscy z Batalionowej Grupy Bojowej NATO.
Norwegian Foot March to prestiżowy marszobieg organizowany przez Norweskie Siły Zbrojne na całym świecie. Historia tego przedsięwzięcia sięga roku 1915. Działania zbrojne I wojny światowej były impulsem dla żołnierzy norweskich do zorganizowania swoistego testu wytrzymałości fizycznej. Głównym założeniem marszu było przeszkolenie żołnierzy z szybkiego przemieszczania większych jednostek wojskowych na duże odległości w sposób, który zagwarantuje im gotowość do walki nawet po pokonaniu wielu kilometrów z plecakiem i pełnym uzbrojeniem. Obecnie Norwegian Foot March organizowany jest w ramach propagowania aktywności fizycznej w formie marszu wśród personelu wojskowego i cywilnego.
We wtorek 23 sierpnia, 18 terytorialsów z 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej konkurowało w marszu kondycyjnym z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej, Batalionowej Grupy Bojowej NATO oraz 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Łącznie w dwudniowym wydarzeniu wzięło udział ponad 400 żołnierzy. Dystans, jaki mieli do pokonania, to 30 km z jedenastokilogramowym obciążeniem. Przed rozpoczęciem rywalizacji, żołnierze musieli stawić się w wyznaczonym miejscu, aby sprawdzić, czy spełniają normy obciążeniowe plecaka. Na starcie o godzinie 5 nad ranem zameldowało się blisko 170 zawodników z różnych jednostek wojskowych, w tym żołnierze WOT, 15 Brygady Zmechanizowanej, żołnierze amerykańscy, brytyjscy, rumuńscy i chorwaccy z Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Podczas pokonywania trasy mazowieccy terytorialsi wzmacniali swoją wytrzymałość i sprawność fizyczną, jak również sprawdzili umiejętności z przygotowania odpowiedniego wyposażenia do długotrwałego wysiłku. Dla większości żołnierzy marszobieg norweski okazał się sporym zaskoczeniem i prawdziwym treningiem mentalnym. Poza dystansem największym wyzwaniem dla uczestników był wymagający teren, niesprzyjająca pogoda, a także zmierzenie się z bólem, zmęczeniem i drobnymi kontuzjami.
-Myślałam, że będzie łatwiej. Kilometry i ciężar na plecach dawały się we znaki. Ostatnie 5 km większość osób pokonała siłą umysłu, która jest podstawą, żeby dojść do mety. Motywowaliśmy siebie nawzajem, to był prawdziwy teamwork -wspólna walka, żeby dokończyć ten bieg. – puentuje kpr. Małgorzata żołnierz 5 Mazowieckiej Brygady OT.
Zwycięzcą marszobiegu został 1LT Baic Tubor, który pokonał dystans 30 km w czasie 3 godzin 8 minut. Na 3 miejscu klasyfikacji generalnej kobiet z teamu mazowieckich terytorialsów znalazła się st.szer. Marta, która dotarła na metę po 4 godzinach 23 minutach. W klasyfikacji wewnętrznej 5MBOT – 1 miejsce zajęli ex aequo st.chor.sztab. Marcin oraz ppor. Maciej z czasem 3 godzin 49 minut.
Wszyscy uczestnicy norweskiego marszu, którzy ukończyli rywalizację w określonych ramach czasowych, otrzymają certyfikat z Ambasady Norwegii oraz pamiątkową odznakę.
Elżbieta Obrębska
fot. 5MBOT