1 września rodzice najmłodszych dzieci z Bądkowa i okolic powitali pełni obaw i niepewności. Przyczyną jest brak konkretnej odpowiedzi ze strony władz gminy co do utworzenia oddziału przedszkolnego dla dzieci 3 -4 letnich. Dziś w Szkole Podstawowej ma odbyć się spotkanie na, którym mają zapaść ostateczne decyzje. Wezmą w nim udział m.in. rodzice oraz wójt gminy Sońsk Jarosław Muchowski.
Przypomnijmy, rodzice już od kilku miesięcy zabiegają o to aby oddział przedszkolny powstał w szkole w Bądkowie. Pisali pisma do wójta, zabierali głos na sesjach rady gminy, jednak wciąż nie wiedzą czy oddział powstanie. Pełni obaw o to, że będą musieli dowozić dzieci do przedszkola w Sońsku czy Gąsocinie podkreślali „ naszym dzieciom odbiera się możliwość nauki i rozwoju. Inwestycja w edukacje dzieci to inwestycja w naszą przyszłość. Jesteśmy otwarci na propozycje i współpracę”.
Podczas lipcowej sesji wójt gminy Jarosław Muchowski powiedział: „Państwa prośby, Państwa Sygnały nie są bagatelizowane. Nikt tego nie pozostawia. Rozważamy sprawę cały czas, analizujemy. Jak będzie , zobaczymy. Sytuacja jest dynamiczna. Nie wiemy co się będzie działo od września. Jak to wszystko będzie wyglądało. Ja też dziś Państwu nie odpowiem „tak” lub „nie”. Jaki będzie finał sprawy o tym się dopiero przekonamy. Sprawa jest w toku, a finał poznamy we wrześniu”.
Mil.
Więcej w papierowym wydaniu CC