To, że w trudnych chwilach potrafimy się jednoczyć i stanąć na wysokości zadania, już nie raz pokazaliśmy. Nie inaczej było i tym razem. Ciechanowianie bardzo licznie odpowiedzieli na apel władz miasta dotyczący zbiórki środków medycznych dla mieszków partnerskiego miasta Chmielnicki. Dziś rano transport dotarł na granicę polsko -ukraińską.
Ciechanowski ratusz w czwartkowe popołudnie i wieczór wciąż tętnił życiem. W Urzędzie trwała zbiórka środków medycznych dla mieszkańców Ukrainy dotkniętych wojną. Wczoraj prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński rozmawiał z władzami naszego partnerskiego miasta Chmielnicki na Ukrainie. Mer Olexandr Symchyshyn poprosił o pilną, niezbędną pomoc. Chodziło o materiały medyczne, m.in. bandaże, kompresy, opaski uciskowe czy koce termiczne.
W związku z tym prezydent Ciechanowa zwrócił się do mieszkańców przedsiębiorców, organizacji pozarządowych o przyłączenie się do wsparcia akcji pomocowej. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Odzew był praktycznie natychmiastowy i bardzo liczny. Tak bardzo ciechanowianie zaangażowali się w akcję, że po pewnym czasie w aptekach zaczęło brakować bandaży czy innych materiałów opatrunkowych.
Część środków pomocowych zakupiło również miasto Ciechanów. Do pomocy włączyli się również przedsiębiorcy. Zbiórka zakończyła się późnym wieczorem, a transport w kierunku granicy polsko – ukraińskiej wyruszył jeszcze przed północą.
Dziś, 25 lutego tuż po godz. 6:00 środki medyczne zostały już przekazane osobom z Chmielnickiego.
– Do ratusza przyszło bardzo wielu mieszkańców miasta, wiemy, że w aptekach wykupiliście prawie wszystkie środki opatrunkowe. Dziękujemy też lokalnym przedsiębiorcom, którzy ofiarowali sprzęt medyczny o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dziękujemy pracownikom ratusza, jednostek podległych miastu, radnym, zarządom osiedli za wielkie zaangażowanie i pomoc – dziękuje ciechanowski ratusz.
Czy będą kolejne akcje?
– Prezydent Krzysztof Kosiński jest w stałym kontakcie z merem i wicemerem Chmielnickiego oraz radnymi tego miasta. Jeśli tylko otrzymamy od nich kolejne konkretne prośby o pomoc, znów rozpoczniemy akcję pomocową – podkreśla Urząd Miasta Ciechanów.
red.
fot. UM